Wodoodporny tusz
Wodoodporny tusz, który zabieram
zazwyczaj do Ciebie.
Gdy niezłomnie opowiadam;
o moich niepowodzeniach -
minionych już czasów.
Wtedy nakreślam nim to, co już było
i zapisuje nowe, takie nieco świeższe,
a Ty; podajesz mi tylko to następne kartki.
Nowa treść... nie żeby coś pod nią było...
Już nie ważne, to tylko taki sarkazm,
Ja - nie wiem co zapiszę na nich jeszcze i czy więcej.
Ty - jesteś tego jednak pewny nad wyraz.
-Czy to wszystko? - zapytałam.
-Nie. Notuj dalej. - odparłeś. A nie minęła nawet chwila.
Komentarze
Prześlij komentarz